Chciała to wywieźć z polskiego lotniska. Turystka została zatrzymana

Dodano:
Lotnisko Chopina Źródło: Shutterstock
Takie sytuacje na polskich lotniskach nie zdarzają się codziennie. Zaskoczone były służby ochrony portu, ale też turystka, przekonana, że nie robi nic złego.

Mowa o incydencie, do którego doszło na warszawskim Lotnisku Chopina. Na jaw wyszło, że w miniony czwartek, 25 września zatrzymano tam kobietę chcącą zabrać do samolotu 6 kg złota. Jej miejscem docelowym były Stany Zjednoczone, jednak strażnicy powstrzymali ją przed podróżą.

Złoto w bagażu pasażerki

O sprawie donieśli autorzy podkastu „W związku ze śledztwem” Mariusz Gierszewski z Radia ZET i Dominika Długosz z Newsweeka. Niecodzienny bagaż odkrył u pasażerki wartownik Służby Ochrony Lotniska podczas rutynowego prześwietlania jej torby na urządzeniu RTG-enowskim. Amerykanka była zaskoczona, że coś jest nie tak, gdyż zapewniała, że ma zgodę na wywóz towaru wystawioną przez Urząd Celny.

Pracownicy tego miejsca mieli inne zdanie. Urząd zaprzeczył, aby złoto zostało zgłoszone do wywozu. Podróż pasażerki do USA została natychmiast uniemożliwiona, a kobietę zatrzymano do momentu wyjaśnienia sprawy. Wartość złota, które chciała zabrać do samolotu, oszacowano na ponad 2 i pół miliona złotych.

Zaskakujący finał sprawy

Po kilku godzinach wyjaśnień okazało się, że Amerykanka posiadała złoto z legalnego źródła, co potwierdzili celnicy. Amerykanka musiała jednak zapłacić 100 tysięcy złotych domiaru celnego, by móc je ze sobą zabrać.

Przewożenie złota przez granicę jest legalne, ale może wymagać zgłoszenia i dopełnienia formalności. Jeśli nie chcecie stracić swojego lotu i wolicie uniknąć zbędnego strasu, najlepiej jeśli zawsze zapoznacie się z zasadami panującymi w kraju, z którego startujecie. Złota zgłaszać nie trzeba jeśli przewozimy go w ramach strefy Schengen – wtedy zezwolenie nie jest konieczne.

W przypadku podróży do innych krajów obywatele mogą przewozić złote sztabki czy monety bulionowe bez limitu, jednak przewóz muszą zgłosić służbom celnym. Jeśli wartość przewożonego złota nie przekracza 10 000 euro, wystarczy dokonać zgłoszenia ustnego, a w innym przypadku pisemnego.

Turystka z USA wyjeżdżała do kraju spoza strefy Schengen, a wartość jej złota przekraczała 10 tys. euro, więc potrzebowała pisemnego zgłoszenia przewozu złota do organów celnych lub Straży Granicznej. Ponadto musiała ponieść opłaty wynikające z obowiązku deklaracji celnej.

Źródło: radiozet.pl/gov.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...